Archiwa miesięczne: Styczeń 2007

Czasami brakuje kamieni…

Winning the Lost at Any Cost. 😉

,,Coraz wolniej”

Coraz wolniej, aż wreszcie ustaje.
Bicie serca ledwo słyszalne.
Już ostatnie chwile, zmrok. Słyszę kroki,
Twoje kroki. Twój słodki głos,
śliczne włosy, niegdyś tak mi drogie. Coraz szybszy puls.
Piękne oczy, zbyt piękne by mogły być prawdziwe.
Coraz wolniej płynie czas,
Twój zapach, drogi mi,nie chcę
zatrzymać chwili. Będąc blisko Ciebie już nic nie potrafi zniszczyć miłości.
Ostatni oddech, coraz wolniej. Podajesz mi swą rękę…
Dzwony, to już czas, czas byśmy mogli zrozumieć, że czas nigdy nie płynie jednakowo.

Dawid.

Liczę na wyrozumiałość i jakieś komentarze 😉 Pierwszy raz publicznie wystawiam moją twórczość, bo jak ktoś jeszcze nie wie to piszę wiersze. Wiersz powstał rok temu w parku przyjaźni, pozdrawiam łabędzie. 😉

Dawid.