Archiwa miesięczne: Listopad 2009

To niesprawiedliwe!!!

Jeśli zatrzymam się i pomyślę co dzieje się w tym momencie…

W tym samym momencie są osoby, które oglądają reality show, które tak naprawdę nie ma nic wspólnego z realnym życiem,
A gdzieś indziej w tym samym momencie są dzieci, które są wykorzystywane i rabowane ze swojej niewinności.

To nie fair, że jest generacja, która je sobie gdzieś w fast foodzie, a w tym samym momencie 30.000 dzieci DZIENNIE ginie z powodu braku pożywienia.

To nie jest fair, że nie mamy problemu, żeby wydać 3-4 dolary na butelkę czystej wody z fajną etykietą, a ktoś nie ma wody albo jedyną wodą jest ta zanieczyszczona.

To nie sprawiedliwe, że możemy śpiewać, tańczyć, skakać w naszej wolności, a w tym samym czasie więźniowie, ludzie w naszym wieku są gdzieś przetrzymywani.

To nie sprawiedliwe, że siedzimy i oglądamy sobie wiadomości na wygodnej kanapie, widząc tych, którym huragan zabrał wszystko, chwilę robi się nam przykro,  po czym przełączamy kanał, żeby nie czuć się źle…

Czy to fair, przejść obok bezdomnego, i nie dać mu niczego tłumacząc sobie, że i tak wyda na alkohol, papierosy albo powiedzieć mu, że przecież może znaleźć sobie pracę?

Kim my jesteśmy, żeby osądzać alkoholików, prostytutki, kryminalistów, nałogowców,  tak jakbyśmy byli lepszymi…

Patrzymy na ten brak balansu i widzimy, że to jest niesprawiedliwe… Ale by coś zrobić z tym, to przecież kosztuje.

Ingorując wdowy, sieroty, dzieci, które są prostytutkami, wygnańców, potrzebujących, biednych… Ingorując tych wszystkich ludzi, jesteśmy tak samo winni jak Ci, którzy ich prześladują, Ci, przez których  są w takiej sytuacji.

Jedyną rzeczą, którą mogę powiedzieć, zapominając o życiu innych… tak naprawdę zapominamy o sobie…

,,Jezus powiedział do swoich uczniów:

Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie:

Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie.

Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?

A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.”


I have a DREAM…